sobota, 31 stycznia 2015

W krainie kredek

Tak jak zapowiedziałam, kredkowy prezent świąteczny stał się inspiracją do przetworzenia zapomnianych ostatnio kredek. Widząc uśmiech najmłodszego, mam powody twierdzić, że kilka godzin spędzonych przy krojeniu, zrywaniu, czyszczeniu, topnieniu, odkurzaniu miało sens.

A od tego się zaczęło:



Kilka słów o produkcie, czyli kredki nie tylko do malowania: dziecisawazne.pl/kredki-stozkowe-studio-skinky/ dostępne również w gdyńskim sklepie amazingdecor.pl

W odpowiedzi na kreatywne kredki, powstała nasza wersja "krainy kredek". Jak się okazało, nie chodzi tu wcale o MALOWANIE:)


Potrzebujemy: foremki sylikonowe, różnego rodzaju formy odporne na wysokie temperatury, nietoksyczne kredki woskowe, olej, czas

Przygotowanie:
1. Przygotowujemy kredki do pocięcia (usuwamy papier, resztki kleju)
2. Smarujemy foremki olejem (wykorzystane z przepisu, który znalazłam na innym blogu).
3. Pocięte kredki wrzucamy do foremki, my łączyliśmy kolory, aby sprawdzić, co z tego wyjdzie.
4. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 130 stopni i wkładamy kredki na około 6 minut. Grubsze kawałki potrzebowały kilka minut więcej.
5. Gdy kredki stopnieją (obserwujemy proces topnienia), wystawiamy foremki w okresie zimy na 20 minut na balkon - temperatura [0°C], latem - czekamy aż zastygną lub wykorzystujemy zamrażalnik.
6. Po 20 minutach wykładamy wielokolorowe kredki z foremek i rozpoczynamy zabawę.

Na wielu stronach/blogach, znajdziecie przepisy, pomysły na tworzenie własnych kredek. Dla nas są to źródła inspiracji, również dla zajęć grupy zabawowej. Nasza produkcja kredek stała się torem przeszkód dla szybkiego Zygzaka McQueena i jego teamu walczącego o ZŁOTY TŁOK, a planowane było wspólne malowanie z rodzicami:) Kreatywności dzieci nie da się przewidzieć, a z założenia kredki do malowania, mają od dziś nowe zastosowanie:)

Korzyści z zabawy: to wspaniały sposób, aby zachęcić dziecko do pracy twórczej, okazja do kreatywnego wykorzystania przedmiotów. Dla rodzica recykling i równie dobra zabawa:) Zarówno nasze kredki jak i kredki stożkowe to ciekawy sposób na odkrywanie świata, nauka liczenia stożków na palcach, możliwość tworzenia ciekawych konstrukcji. Próbujcie, twórzcie i przesyłajcie zdjęcia!

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Kolory- jak można je poznać?

W pierwszym okresie życia dziecka, dzieje się wiele, poznaje otaczający go świat, rozwija się, przecież wiele ma do poznania:) Jak podają eksperci rozwoju dziecka, oznaki zainteresowania kolorami pojawią się pomiędzy osiemnastym, a dwudziestym czwartym miesiącem życia. Każdy z młodych odkrywców, rozwija się indywidualnie. Jedni bez trudu w wieku 2 lat, rozpoznają i nazywają kolory, inni tą umiejętność opanowują później. Otaczająca nas przestrzeń pełna jest barw. Zabawa jest znakomitym sposobem na zapoznanie dziecka z kolorami. Jeszcze przyjemniej, jak zabawa angażuje rodziców/opiekunów do wspólnego odkrywania i tworzenia. Nasza propozycja to połączenie aktywności dla dziecka i opiekuna.

Trafiły w nasze ręce książki:


i zabawa się rozpoczęła:
Potrzebujemy ciastolinę (patrz wpis na blogu jak można zrobić samemu), foremki z piaskownicy lub dołączone do zestawu ciastoliny, wzory liter lub cyfr do odbijania. Można wykonać samodzielne wzory przy pomocy ziemniaka. Wycinamy co tylko wyobraźnia nam podpowie i odbijamy w masie.

Kiedy mamy już przygotowane różne kolory masy, otwieramy książkę i zaczynamy zabawę!



Korzyści: pobudzanie wyobraźni, rozwój obu półkul mózgowych (dziecko trzymając i ugniatając masę, zazwyczaj nie wybiera jednej rączki, tylko robi to obiema dłońmi, a to powoduje współpracę obu półkul mózgowych), rozwijanie zdolności manualnych- ćwiczymy rączki, poznajemy, utrwalamy kolory i ciekawie się bawimy.

czwartek, 22 stycznia 2015

VIII spotkanie grupy zabawowej - "Nie ma jak zabawy z gazetami"

Po dłuższej przerwie zapraszamy do zabawy z gazetami, czyli dla jednych origami dla innych rozrywanie, ugniatanie, rzucanie, wyrywanie.
Sprawa wydaje się prosta a zabawa gwarantowana. Potrzebujemy stare gazety, kolorowe kartki, ulotki, My proponujemy stare gazety, dzieci dodatkowo wprowadzamy w świat LITER (nie wiem jak u WAS, ale na zajęciach często próbują własnych sił w czytaniu:)



Przypominając sobie, jak zrobić łódkę z gazety, piekło-niebo, czapkę natrafiłam na ciekawy blog, gdzie krok po kroku przedstawione jest stworzenie statku, w którym możecie podczas wspólnej zabawy przewozić misie, samochody, klocki, lalki i bawić się długo...długo.... Zapraszam do odwiedzin:)


http://edukacjaplastyczna.blogspot.com/

Korzyści zabawy: Ćwiczenie rączek, poznawanie właściwości przedmiotu, pobudzanie zmysłu dotyku, kreatywne myślenie.

wtorek, 13 stycznia 2015

VII spotkanie grupy zabawowej - "A według Ciebie, kto to jest Artysta?"

Proponujemy i zachęcamy Was do malowania, które nie brudzi (tak to możliwe), a sprawia radość twórczą dziecku. Mowa o malowaniu w workach strunowych, czyli worek z zapięciem zatrzaskowy (dostępne głównie w hurtowniach i sklepach plastycznych) Im znajdziemy większy worek, tym dłuższa i kreatywniejsza zabawa.

Potrzebujemy worki strunowe, różne kolory płynnych farb, brokat, lampka biurkowa. Wersja 2: worki strunowe, pianka do golenia, kolorowy ryż, piasek

Korzyści z zabawy: wyzwala uczucia i emocje u dzieci, pozwala na samorealizację, zaspakaja potrzebę ekspresji. Twórczość dziecięca jest źródłem: radości, dobrej zabawy, zaangażowania, skupiania uwagi, przygotowania rąk.

Wracając do tematu posta, pora zachęcić do publikacji:


dostępna pod linkiem www.zacheta.art.pl/article/view/1762/kto-to-jest-artysta

A tak my się bawiliśmy:


I obrazy malowaliśmy:


Jeśli Was zachęciłyśmy, to pora na wasze działa:)

niedziela, 11 stycznia 2015

"Wierszyki Oksywskich Celebrytek" - czyli Grupa Zabawowa Oksywie

Jesteśmy, jesteśmy! Poniższa publikacja to zbiór wierszy i prac stworzonych przez uczestników zajęć grupy zabawowej Oksywie.

To pamiątka z naszych spotkań, ujawnienie talentów, opis nas samych i relacji między nami, inspiracja dla innych, zaangażowanie mam i kobiet, które nie boją się wyzwań, twórczość naszych dzieci, cierpliwość i czas!

Gratuluje całej nasze grupie, która maczała palce, by ta książka powstała:)

środa, 7 stycznia 2015

Puszki dźwiękowe zgrany team z jajkami niespodziankami

Nowe zabawki, nowe pomysły!
Postanowienie noworoczne do każdej otrzymanej nowej zabawki, tworzenie domowego prototypu, brzmi kreatywnie i wysoko stawia poprzeczkę dla rodzica, dla mnie osobiście bardzo wysoko:)

Ulubiona zabawka "Puszki dźwiękowa" jak szybko zachwyciła, tak szybko zmusiła mnie do zbierania po całej rodzinie w okresie świątecznym, pozostałości po czekoladowych jajkach niespodziankach:)
Po kilku dniach się udało i domowa produkcja puszek dźwiękowych ruszyła:)

Potrzebowaliśmy: plastikowe jajka po niespodziankach, ryż, kasza, mąką, groch, soczewica, piasek

KORZYŚCI Z ZABAWY: poznaje świat dźwięków, uczy się łączenia przedmiotów, wyczula zmysły, ćwiczy pamięć, koncentracje, ciekawa zabawa.

piątek, 2 stycznia 2015

VI spotkanie grupy zabawowej -"Zabawowo i smacznie- poznajemy smaki, zapachy i dobrze się bawimy"

Święta, święta i po świętach, nam udało się spotkać z dwiema grupami. Był czas na zabawę z kolorowymi kulami i bilibo, czas na poznawanie owoców poprzez zmysł węchu, smaku i dotyku.

Rozruszają się po światach proponujemy na start wierszyki - pokazywanki

I. Rysujemy pogodę - potrzebna kartka papieru i kredki

Pada - rysjemy kropeczki,
Wieje - rysujemy ślimaki
Grzmi - rysujemy zygzaki

Pada, pada, pada, wieje, wieje, grzmi
Pada, pada, pada, wieje, wieje, grzmi
Szybka zamknij okno, szybko zamknij drzwi
W domu zostać trzeba, pada deszczyk z nieba
burzę, wiatr i wodę narysować mogę
Narysujmy kropelki deszczu
Narysujmy wietrzyk
Narysujmy burzę.

II. Kurka - przytulamy dziecko do siebie plecami

Puk, puk puk - delikatnie pukamy w plecki malucha
Puk, puk, puk!
Kto tam? Kto tam? - spoglądamy na dziecko raz z prawej raz z lewej strony
To ja kurka mała - uderzamy dalikatnie, rytmicznie czubkami palców
Wejść bym bardzo bardzo chciała
1,2,3 - 1,2,3, - klaszczemy z dzieckiem
Już otwieram kurce drzwi - rozkładamy ręce na boki, przytulamy dziecko.

III. Przywitanie (w miejscu kropek wymawiamy imię dziecka)

Idzie idzie stonoga, a tu ... noga.
Idzie idzie malec, a tu ... palec.
Idzie idzie koń, a tu ... dłoń.
Idzie idzie krowa, a tu ... głowa.
a na końcu leci kos, a tu ... nos.

IV. Poznajemy ciało

Rączki robią klap, klap, klap (klaszczemy).
Nóżki robią tup, tup, tup (tupiemy).
Tutaj swoją główkę mam (wskazujemy głowę).
I po brzuszku bam, bam, bam (klepiemy się po brzuszku).
Buzia robi am, am, am (otwieramy i zamykamy buzię).
Oczka patrzą tu i tam (kręcimy głową).
Tutaj swoją główkę mam (pokazujemy głowę).
I na nosku sobie gram (pokazujemy nosek, lub udajemy że gramy na nim jak na flecie)

Po rozgrzewce smaki, zapachy, układanie obrazków z poznanych owoców i dobra zabawa z bilibo.